VM-Rexor napisał(a):
Nie bać się manipulowania kolorystyką a na przykład podczas kręcenia chmur używania polaryzatora.
Rozumiem, że dotyczy to również korekty kolorów, saturacji, kontrastu i krzywych w postrprodukcji. Uswiadomiłeś mi, że tak na prawdę podchodzę do tego jak do jerza. Tutaj korekty robiłem minimalne w kolorze, kontraście i nasyceniu i to przeważnie tam, gdzie była absolutnie niezbędna. Teraz wiem, że to ja mam tworzyć kadr a nie kamera, nawet jesli jest to dokument czy impresja.
Z filtra polaryzacyjnego korzystam często, ale jak swieci słońce. Doskonale wydobywa błękit nieba, podkresla chmury czasem też przydaje sie do likwidacji przepaleń. Nie przyszło mi do głowy jednak korzystac z niego przy pełnym zachmurzeniu. Wydaje mi się to niecelowe.
Dziekuję za wskazówki dot. jak publikować na YT by było najblizsze oryginałowi. Chyba jednak zaczne szukać jakiegos serwera, gdzie mógłbym coś zamieszczać w sensownej rodzielczości. WMV jest chyba do tego dobry. Zaoszczedzę chyba troche czasu, którego ciagle brakuje.
Ciagle brakuje mi dobrych wzorców. By pisac trzeba czytać, by krecić trzeba ogladać. W dodatku mam wrażenie, że impresja to taki twór, w którym treść jest niczym forma wszystkim. Czyli żdźbło trawy może być bardziej interesujące od dziewczyny zmagajacej się z morskimi bałwanami.
Chm muszę to przemysleć. Albo gadam bzdury albo jakbym opanował tę trudną formę to z taką treścią to byłby HIT !
Inna sprawa jest dla mnie deprymująca. Doskonała impresja Navitasa "The way of storm" została zrugana: nie można było za pomysł, formę i technikę to dostał po głowie za treść.
To w końcu jak to jest ? Czy impresja to troche takie niechciane dziecko w rodzinie filmowej ? Bo wszyscy wiedzą jak powinna być zrobiona ale nikt takiej nie pamięta a kalac sie robieniem czegos takiego to bron panie boże !
VM-Rexor napisał(a):
mając pod uwagą zasadę "nie zawracania 4 liter widzom"
Przecież nigdzie nie uzyskam praktycznej wiedzy nt chocby jak zrobic impresję nie pokazując jej tutaj (literatury żadnej nie znalazłem). Może trezba zrobic kategorię TOP TEN dla tych, którzy maja mało czasu i zagladają z rzadka.
[ Dodano: Pią Paź 12, 2007 2:24 pm ]sultal napisał(a):
Ja mam troche inne podejście do filmu i jeżeli robię już film, to robie tylko film, a nie jestem przy okazji na wakcjach z rodziną.
W takim razie jesteś szczesliwym człowiekiem. Pewnie korzysatsz zdobrodziejstw wakacji (nauczyciele , wykładowcy, uczniowie 2 miesiące lub studenci 3 miesiące - ostani rok studiów: wakacje na okrągło. Reszta ustawowe 26 dni niekoniecznie w okresie wakacyjnym). Zapewniam cię, że jak sie ożenisz i bedziesz miał dzieci na utrzymaniu nie bedzie cie na to stać (mam na mysli czas, a nie pieniądze i paradoksalnie im więcej pieniędzy zarobisz tym mniej czasu bedziesz miał na swoje hobby chyba, że wygrasz wysoko w totka). No i oczywiście można przejść na zawodostwo ale to już nie to samo. Ja moge na to poświęcic tylko tyle czasu ile mam wolnego, co zreszta wynika posrednio z definicji hobby.
[ Dodano: Pią Paź 12, 2007 4:05 pm ]sultal napisał(a):
Ostatnio robiłem zdjęcia do takeij impresji (jeszcze nie zmontowałem nie mam na to czasu)
Ja czekam niecierpliwie. Proponuję już zamknać ten wątek a powrócić do kwestii impresji jak sultal pokaże swoją. Póki co szukam w necie. Na razie stwierdzam, że subiektywne spojrzenie na płyty chodnikowe i parę z peknietej rury grzewczej mnie nie interesują. Będę też wdzięczny za link na priv jak coś przypadkiem znajdziecie.
Pozdrawiam