quagmire napisał(a):
No i jak sie okazuje jest to jeden z kolesi na wyspie.
W jaki sposób wczasowicze dochodzą do takiego wniosku? Bo nie jest to przecież oczywiste.
quagmire napisał(a):
policja go pościła
A może milicja? Może niech akcja rozgrywa się w latach osiemdziesiątych, i rzekomo wydarzyła się naprawdę, ale nic nikt o tym nie wie, bo władza ludowa wyciszyła sprawę? Od razu jest piękna, typowo slasherowa furtka do sequelu.
quagmire napisał(a):
Ścigany nie widząc innych szans przeżycia na wyspie zaczyna mordować wszystkich po kolei.
Trzeba jeszcze dodać, że ścigany panicznie boi się wody, dlatego nie ucieka wpław.