Forum Kamera!Akcja
http://www.kameraakcja.pl/

Deja vu
http://www.kameraakcja.pl/viewtopic.php?f=71&t=519
Strona 1 z 1

Autor:  Constantine11 [ 06 Lis 2005, 00:40 ]
Temat postu:  Deja vu

Cześć! Co sądzicie o tym pomyśle? Od razu zastrzegam sobie, że jest mój :)

Damian, materialista głodny pieniędzy, pewnego pięknego dnia odnajduje w gazecie reklamę absolutnie nowego telefonu komórkowego ( jego stary przy tym absolutnie wymiękka ), jednak nie ma na tyle pieniędzy żeby go kupić, a zbieranie z kieszonkowego zajęłoby mu dużo czasu. Oczywiście brzydzi się każdą pracą fizyczną. Postanawia założyć Szkolny Zakład Bukmacherski. Z pomocą przyjaciela Piotrka, również wielkiego materialisty, nie tyle go zakłada co robi w nim drobne przekręty ( Piotrek o dziwo prawie zawsze wygrywa, kasą dzielą się po połowie, a koledzy uważają Piotrka za Boga ). Lecz pewnego dnia, Piotrek u Kamila ( chodzi do jego rodziców na cotygodniowe korepetycje z matematyki ) odnajduje stary pamiętnik, w którym wszystkie strony są puste ( Kamil znalazł go w piwinicy przy jego starych rzeczach ). Piotrka przechodzi dziwne uczucie, że już go kiedyś widział. W myślach pojawia mu się jakiś chłopiec, który jak się później okazuje jest jego poprzednim wcieleniem, a dziwne wizje to rodzaj deja vu. Z kolejnymi wizjami Piotrek "przypomina sobie", że w poprzednim wcieleniu również był zaplątany w lewy interes ( rozprowadzanie pirackich płyt z grami, muzyką i filmami" ), który wychodzi na jaw. Tak więc Piotrek chce się wycofać z interesu z zakładami. Damian go wyśmiewa. Jednak przez fatalne nieporozumienie, Adam ( jeden z kolegów Piotrka i Damiana ) odkrywa ich przekręty. I mimo, że Piotrek okazuje swoją skruchę i staje się nie do poznania ich życie staje się piekłem...

Autor:  Aleksander Czyż [ 13 Gru 2005, 22:24 ]
Temat postu: 

Jak dla mnie to to jest trochę zagmatwane :/

Autor:  Poltergeist [ 13 Gru 2005, 23:13 ]
Temat postu: 

Naciagane jak ...ekhm. Dowal jeszcze kosmitow i podroze w czasie i zrob z tego pastisz :)

Autor:  Constantine11 [ 01 Paź 2006, 20:19 ]
Temat postu: 

Nie wiem czy kogoś to zainteresuje, ale scenariusz jest na twardym dysku już od conajmniej roku i czeka na realizacje. Może ktoś się pokusi ;) Dołączam w załączniku.

Załączniki:
Deja vu.doc [84.5 KiB]
Ściągnięto 574 razy

Autor:  Mokotowski [ 02 Paź 2006, 06:43 ]
Temat postu: 

Constantine, jesteś wielki! Gdybyś urodził się 100 lat wcześniej i w dodatku w Rosji - byłbyś na pierwszych stronach "Prawdy" jako symbol niezłomnego komunisty.
Ale skoro pytasz o zainteresowanie swoją wczesną twórczością - ja osobiście doradzałbym najambitniejsze podejście do zawartości Twojego twardego dysku: "format c:".
A bardziej serio: tego się po prostu nie da czytać - i to mimo najlepszych chęci. Na uwagę zasługuje jedynie efekt wizualny: "W tle leci telewizor".
I wreszcie: tytuł też jakby nie do końca oryginalny. No, ale myślę, że Juliusz Machulski do sądu Cię nie zawlecze.

Autor:  santi [ 02 Paź 2006, 08:48 ]
Temat postu: 

Ten kraj nigdy nie wyjdzie na prostą skoro wszyscy biczują ludzi przedsiębiorczch, do tego w taki sposób.
Włodzimierzu Iljiczu, masz drobny problem z pisaniem i coś bym z tym zrobił. Póki co planuję popracować nad formą żeby scenariusze jednak był bardziej wizualne bez literackich wtrętów. Co poradzić na brak pomysłów - pojęcia nie mam. Może tylko czytaj gazety i WYLUZUJ DO WSZYSTKICH DIABŁÓW! Chcesz zbawiać świat grafomanią? Nie sądziłem, że to powiem ale wróć do "Złodziei czasu" - tam przynajmniej nie udawałeś, że poruszasz głębokie i ważne tematy. Mokotowski ma rację: musisz po prostu przeżyć swoje zanim weźmiesz na tapetę tematy o życiu, śmierci i jajecznicy.

Niektórym bozia talent dała i potrafią pisać o wszystkim o czym znajdą jakieś opracowanie w internecie czy zasięgną opinii znawcy (jak pewna znajoma dziewica pisząca artykuły o seksie) ale w twoim przypadku nie udaje się poruszyć żadnej ze strun odpowiedzialnych za emocje wyższego rzędu.

Z komsomolskim pozdrowieniem,

Autor:  GrzesiekTG [ 09 Paź 2006, 20:40 ]
Temat postu: 

Jakby zalatywało efektem motyla i czymś jeszcze, ja bym bardziej przesunął w czasie te poprzednie wcielenie, np. w okres boomu industrializacji w angii, koniec chyba XVIII wieku, chłopak zagmatwany z lewe interesy w przemyśle tekstylnym szybko sie bogaci, co budzi podejrzenia konkurencji, a Ci szukają sposobu, żeby sie go pozbyć, chłopak przechodzi piekło i zaczyna rozumieć czym grozi taka zabawa. W końcu zostaje zamordowany w jakikolwiek sposób. Piotrek chce się wypisać z interesu Damiana, ale nie może bo jest mu zobowiązany, czymkolwiek, a wie, że Damian może być mstliwy (?), Piotrek celowo okłamuje Damiana odnośnie przychodów małej firmy, a sam próbuje naprawić wszystko i reanimować moralność firmy, z własnych pieniędzy odpłaca Damianowi "jego część udziałów", ale kiedy już nie może......, sam zaczyna pisać pamiętnik i znika.
Epilog Piortek dostaje szanse od losu i pojawia sie jako swoje poprzedznie wcielenie w kulminacyjnym momencie swojego życia i może zadecydowac, czy będzie postępował uczciwie, czy nie.

O to takie moje, o wyrzut artyzmu;p nie krzyczcie, nie dostałem się na reżyserię, więc mam prawo pisać głupoty 8) 8) 8) :lol: :lol: :D

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/