Oś kontaktu to - jak już było wspomniane - umowna linia stanowiąca najkrótszą drogę pomiędzy oczami lub głowami dwojga osób. W przypadku ujęć z jednym aktorem oś wyznaczana jest przez kierunek spojrzenia tego aktora.
Podobne zadanie spełnia oś ruchu (wykorzystywana w sytuacjach ruchu w kadrze).
W obu przypadkach cała filozofia polega na tym, aby kręcąc film pamiętać o tym, żeby daną scenę kręcić kamerami ustawionymi tylko po jednej stronie osi. Po przestawieniu kamery na drugą stronę zaburzy się topografia sceny, zmienią się kierunki patrzenia oraz kierunki ruchu aktorów czy obiektów w kadrze.
Dla przykładu wyobraź sobie samochód jadący prostą drogą. Przy czym jego ruch kręcimy kamerami ustawionymi prostopadle dajmy na to po prawej stronie jezdni. W tym przypadku ruch samochodu następuje z lewa kadru w prawo. Jeżeli przestawimy kamerę na drugą stronę ulicy, wówczas kręcąc to samo ujęcie samochodu jadącego w tym samym kierunku co poprzednio, w kadrze jego ruch bedzie następował z prawa w lewo., co dla widza może być nieco dezorientujące.
Istnieje szereg możliwości ominięcia tej zasady bądź złagodzenia efektów jej złamania. Mimo to nawet najlepszym zdarzają się błędy, o czym świadczy chociażby przykład wskazany przez grzesia.
EDIT:
Cytuj:
W pierwszym ujęciu które pokazałeś jest istony element: centrum uwagi przenosi sie na gościa co wstaje po przeciwległej stronie stołu.
To jest sposób na ukrycie złamania osi, ale miałoby to lepszy wydźwięk, gdyby pokazane było w bliższym planie. Tu, w planie ogólnym, nawet ruch tej postaci nie na wiele się zdał, bo jest on zaledwie cząstką tego co widać w kadrze.