Nie za bardzo rozumiem. Moment, w którym zatrzymałeś efekt fali ("ripples" zdaje się; w 4 sekundzie) wygląda jakby animacja się wieszała. Zwłaszcza, że to zatrzymanie jest w momencie, w którym napisy są neczytelne. Zmniejsz ewentualnie częstotliwość efektu, ale broń Boże go nie zatrzymuj, a już na pewno nie w tym miejscu.
Rozumiem, że końcówkę dopracujesz? Bo to nagłe urwanie obrazu nie wygląda zbyt korzystnie.
Dźwięk generalnie pasuje do konwencji. Podobnie jak w przypadku obrazu, brakuje końcówki. Zapętlałeś klip dźwiękowy? Bo na końcu właśnie takie odniosłem wrażenie.
|